środa, 6 czerwca 2012

"Karty na stół" Agatha Christie

"Karty na stół" Agatha Christie

Jak każdą z powieści Agathy Christie i tę przeczytałam dość szybko – dwa długie wieczory i po książce. Główny bohater – Shaitana, ekscentryczny bogacz, stylizujący się na Mefistofelesa, zna wiele ludzkich sekretów. Nieco kpiąc z Poirota, obiecuje mu zorganizować przyjęcie, na które zaprosi zbrodniarzy doskonałych, takich, których występków nikt nie odkrył. Na tym samym przyjęciu – w otoczeniu morderców, przedstawicieli policji i autorki powieści kryminalnych, Shaitana zostaje zamordowany.

Policja działa według własnych metod, Herkules Poirot rozpoczyna swoje psychologiczne dochodzenie a pisarka – pani Oliver snuje prywatne teorie. Na jaw wychodzą nieodkryte dotąd zbrodnie. Grono podejrzanych ciągle stanowią te same osoby. Wśród wszystkich teorii wina przerzucana jest z jednej z nich na inną.

I wtedy, gdy sprawa była już prawie wyjaśniona – winowajca znaleziony, Poirot wykłada karty na stół. Ciąg wydarzeń, który prowadził do mordercy, i układał się w logiczną całość nagle rozpada się na kawałki, bo mały Belg ma inną  teorię, w którą, nawiasem mówiąc, trudno było mi uwierzyć.

U Agathy Christie lubię zwroty akcji, z ogromną ciekawością czekam na moment, w którym Poirot objaśnia pozostałym bohaterom, jak działał morderca, ale tutaj było to po prostu przekombinowane. Czytuję kryminały, bo lubię mieć świadomość, że przez pół książki o zbrodnię podejrzewam niewinną osobę. W wypadku powieści „Karty na stół” ostateczne rozwiązanie nie przypadło mi do gustu. Uważam je za naciągane, niezbyt dobrze uargumentowane. Może czas na chwilę odłożyć powieści Christie, bo mi się przejada?! Wątpię - jeszcze dziś oddam, co przeczytane i zaopatrzę się na weekend;-) 


W związku z tym, że zaczęłam już czytać "Człowieka bez psa" Hakana Nessera, postanowiłam bliżej przyjrzeć się w Internecie wszystkiemu pod tytułem skandynawskie kryminały a odnalezione książki i autorów opisać w kolejnym poście. Pierwsze 50 stron - akcja toczy się bardzo wolno, ale czytam z przyjemnością.


2 komentarze:

  1. Idę niedługo do biblioteki więc poszukam czegoś tej autorki dobra recenzja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęciłam Cię do przeczytania;-) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń